W kolejnym odcinku cyklu udałem się na szczecińskie Jasne Błonia, gdzie od końcówki 2016 roku funkcjonuje kawiarnio-księgarnia „Między Wierszami”. Postanowiłem się przyjrzeć rynkowi księgarskiemu z perspektywy lokalnego biznesu, który był początkowo tylko marzeniem właścicielek.
Moim gościem był kierownik tego miejsca – Gabriel Augustyn. Urodzony w 1986 roku księgarz od początku prowadzi „Między Wierszami”. Swoją przygodę z literaturą rozpoczął od ślepej, nieodwzajemnionej miłości do Stephena Kinga. Aktualnie jest wielbicielem m.in. Cormaca McCarthy’ego, Thomasa Pynchona, Witolda Gombrowicza i Yukio Mishimy. Związany z rynkiem księgarskim od ponad 10 lat. Prywatnie zafascynowany poetyką gier wideo, o których wspólnie z bratem prowadzi bloga lizaniesciany.pl.
Spotkanie było pretekstem do rozmowy o tym, jak funkcjonuje dziś książka jako produkt na rynku. Czy jednak książki nie sprzedajemy trochę w inny sposób niż innych towarów? To m.in. wynika z relacji księgarz-czytelnik, gdzie musi występować pewne zaufanie, a po stronie księgarza duża znajomość literatury i gustów.
Sami sprawdźcie, jak to wygląda, wybierając się do „Między Wierszami”. Porozmawiajcie z księgarzem przy kawie i ciastku. To zupełnie inna podróż niż maraton po galeriach handlowych.